Chlupot wody uderzającej o brzegi, wąskie ścieżki wijące się wzdłuż kanałów, malownicze mostki zawieszone nad taflą wody, światła odbijające się od fal, mała łódka dryfująca z prądem.
Chwila, chwila, czy my na pewno jesteśmy w Stanach?
Continue reading “[USA] San Antonio, czyli rzeka, historia i Meksyk”