Zakopane zimą – najlepsze zimowe atrakcje w Tatrach

Co robić w Zakopanem zimą? Poniżej dowiecie się jakie są najlepsze zimowe atrakcje w Zakopanem i w Tatrach, a także gdzie wybrać się na piękny spacer w Tatrach zimą.

Zakopane zimą

Zakopane zimą i zimowe Tatry

Tatry darzę głęboką miłością od dziecka, a jak trochę podrosłam to zaczęłam je uwielbiać jeszcze bardziej zimą. Jest biało, pięknie, spokojnie i cicho. Zakopane zimą to magiczne miasto a zimowe Tatry to dla mnie bajka.

Tym razem byliśmy w Polsce tylko na 10 dni, grafik napięty, ale kombinowałam na wszystkie strony, żeby między jednym spotkaniem ze znajomymi a drugim ciastem u cioci wcisnąć jeszcze wyjazd w góry. Był to także pierwszy raz mojego partnera w naszym pięknym kraju, więc chciałam mu pokazać co mamy najlepsze – góry, skrzypiący pod stopami śnieg, grzany miód i oscypki – co więcej do szczęścia potrzeba?

Tatry zimą

Co robić zimą w Zakopanem – Zakopane atrakcje zimą

Przyjechaliśmy do Zakopanego zimą, późnym wieczorem, -25stopniowy mróz ozdabiał szyby, a my usiedliśmy w ciepłym pokoju przy butelce śliwkowej Soplicy, ustalając plany na wyjście w góry następnego dnia. Ah tak, życie jest dobre. A opcji było sporo!

#1 Wybierz się na narty i snowboard – Zakopane to zimowa stolica Polski

Zakopane zimą to idealne miejsce na jazdę na nartach i na desce. Okolice Białki Tatrzańskiej to jeden z najpopularniejszych ośrodków narciarskich w Zakopanem (a raczej w jego okolicy). To miejsce dobre i dla początkujących, a także dla bardziej zaawansowanych narciarzy.

Na cały dzień zimowej zabawy z Krakowa polecam wybrać się na tą zorganizowaną wycieczkę Narty i relaks w termach.

Wyciągi narciarskie, które warto sprawdzić w okolicach Zakopanego to:

Zakopane atrakcje zimą

#2 Przejazd gondolą – Kasprowy Wierch lub Gubałówkę

Nawet jeśli nie planujecie jeździć na nartach, czy chodzić po górach to przejazd gondolą daje super namiastkę zimowych gór i to jedna z najpopularniejszych atrakcji w Zakopanem zimą. Widok na Tatry z gondoli jest tego wart.

Wyjazdy gondolą na Kasprowy Wierch i Gubałówkę są najbardziej popularne.

Winter forest

#3 Wybierz się na kulig lub spróbuj przejażdżki psim zaprzęgiem

Kulig jest znany w Polsce od wieków.

Coraz bardziej popularne stają również wycieczki na psie zaprzęgi, wywodzące się ze Skandynawii. Nie próbowałam ich w Polsce, ale jazda psim zaprzęgiem w Norwegii to było super przeżycie.

Ta wycieczka z Krakowa ma w swoim programie przejażdżkę psim zaprzęgiem.

horse sleigh ride (kulig)

#4 Zrelaksuj się w Basenach Termalnych pod Zakopanem

Wiedzieliście, że w pobliżu Tatr znajdują się baseny termalne? Baseny Termalne w Termie Białce znajdują się tylko 25 km od Zakopanego, tuż obok dużego ośrodka narciarskiego Kotelnica Białczańska.

Są tam również organizowane prywatne wycieczki z Krakowa, które obejmują wizytę w Zakopanem, Tatry i relaks w Termach.

Zakopane view night

#5 Idź na łyżwy w Tatra Ice

Jazda na łyżwach zimą w Zakopanem to świetna zabawa. Uwielbiam jeździć na łyżwach w Norwegii iw Polsce i próbuję tego przy każdej nadarzającej się okazji. To świetna zimowa aktywność dla każdego. W Zakopanem zimą można się wybrać na lodowisko Tatra Ice w pobliżu Krupówek. Jest tam wypożyczalnia łyżew.

#6 Odwiedź Morskie Oko

Jednym z najłatwiejszych miejsc do odwiedzenia w okolicach Zakopanego zimą jest Morskie Oko. To jedno z najpiękniejszych jezior w Polsce, otoczone ośnieżonymi górskimi szczytami, z drewnianym schroniskiem gdzie można zjeść coś dobrego.

Aby dostać się do Morskiego Oka, trzeba dojechać autobusem z Zakopanego do Palenicy Białczańskiej, co zwykle zajmuje 30 minut. Stamtąd można wybrać się pieszą wędrówkę, która według tabliczek zajmuje 2:20 w jedną stronę.

Jeśli nie chcecie organizować wyjazdu samodzielnie, możecie dołączyć do zorganizowanej wycieczki z Krakowa nad Morskie Oko.

Murowaniec mountains hut

Zakopane zimą – najlepsze noclegi

Zakopane ma wiele ciekawych miejsc noclegowych. Moimi ulubionymi są tradycyjne schroniska w górach. To najlepsza baza wypadowa na różne wędrówki, jednak aby tam dotrzeć, trzeba kawałek przejść, a i nie zawsze łatwo o wolne miejsce.

Można też zatrzymać się bliżej centrum Zakopanego i wciąż mieć niedaleko w góry. Ja uwielbiam drewniane tradycyjne góralskie domy w Zakopanem, skąd zazwyczaj roztacza się wspaniały widok na góry.

Polecane noclegi w Zakopanem:

Green Deer Premium – świetna lokalizacja, sauna, jacuzzi, lokalne śniadanie i same pozytywne recenzje. To idealne miejsce na relaks po zimowym zwiedzaniu Zakopanego. Sprawdź ceny i dostępność tutaj.

Sielski Zakatek – niesamowite miejsce, tworzone z pasją i miłością do drewna i niepowtarzalnych wnętrz. Dbałość o każdy szczegół i widok na góry. Sprawdź ceny i dostępność tutaj.

Villa Nosal – obiekt położony u podnóża Nosala w Zakopanem, 200 m od stacji narciarskiej, nieskazitelne wnętrzne i pyszne śniadania. Sprawdź ceny i dostępność tutaj.

Tanie hostele w Zakopanem:

Basecamp 2 – Zakopiański Basecamp 2 to położony niedaleko od wejścia do Doliny Strążyskiej drewniany góralski budynek mieszczący 5 różniej wielkości pokojów. Nam dostał się duży dwuosobowy na dolnym piętrze z ogromnym balkonem i widokiem na Giewont. Sprawdź ceny i dostępność tutaj.

Najnowsze oferty hoteli w Zakopanem:

Booking.com

zakopane

Tatry zimą – wycieczka przy niskich temperaturach

Temperatury były niskie, wciąż w granicach -17, zagrożenie lawinowe dopiero co spadło z 3 na 2 (czyli z „nawet nie myśl o wychodzeniu gdziekolwiek wyżej bez mnóstwa doświadczenia i tony odpowiedniego sprzętu” do „uważaj co robisz, ale może będzie ok”). Nie mieliśmy ze sobą raków ani czekana, a Alex nigdy nie był w wysokich górach w zimie (najwyższy szczyt Szkocji ma 1345 m, czyli ponad 1300 m mniej niż najwyższy szczyt Tatr – zrozumcie).  Zdecydowaliśmy się wiec na spacer do Murowańca, a potem ewentualnie Kasprowy w zależności od warunków i pogody.

Droga była jak w bajce. Szliśmy przez ośnieżony, pusty las , gdzie nie słychać było nawet szelestu, tylko śnieg skrzypiący pod naszymi butami, a wszystko śpiące pod zimową pierzyną.

Tatra mountains view

Wybraliśmy niebieski szlak przez Boczań, w razie problemów z lawinami, więc za niedługo naszym oczom ukazał się widok na dolinę Jaworzynki i miasto schowanie pod warstwa chmur.

Moim ulubionym miejscem przy podejściu na Halę Gąsienicową jest  moment, gdy wchodzi się na wyrównanie terenu zaraz za Przełęczą między Kopami i zza horyzontu wyłania się potężny łańcuch Tatr Wysokich. Tym razem początkowo szczyty były w chmurach, ale już przy dojściu do schroniska widoczność się poprawiła i halę oblało słońce oświetlając góry w tle.

Tatra mountains pass

Hala Gasienicowa

Czarny Staw Gąsienicowy

Jak to na góry przystało, w schronisku zjedliśmy zupkę z torebki i kanapki z pasztetem (w górach chleb z pasztetem i konserwą to konieczność). Można oczywiście zamówić coś w schronisku, ale przygotujcie się na dokładne opróżnienie kieszeni (nie powstrzymało nas to jednak od wypicia grzanego piwa podczas drogi powrotnej, jak się bawić to się bawić)

Czasu na dojście na Kasprowy i zejście w świetle dziennym ubywało z każdą minutą, szczyt był w chmurach, a informacje uzyskane od pary wędrowców właśnie schodzącej z góry wyraźnie wskazywały na to, że bez raków to my może lepiej się tam nie wybierajmy.

Tatra mountains

Zrezygnowaliśmy więc bez zbytniego bólu (widoki z Kasprowego są piękne, ale pamiętam jedno zimowe zejście po lodzie i ruchomym śniegu, którego nie chciałabym powtarzać bez żadnego sprzętu) i poszliśmy w stronę Czarnego Stawu pooglądać zamarznięte jezioro i wznoszące się nad nim szczyty.

way to the Black Lake

Tatra mountains

Pięknie, prawda?

Zakopane zimą

Wróciliśmy do Zakopanego zaraz przed zachodem słońca. Milion stopni na minusie dało się nam już we znaki, aż woda zamarzła nam w butelkach, więc szukaliśmy czegoś na szybkie rozgrzanie.

Najlepszym lekarstwem jest oczywiście grzany pitny miód. Rozweseleni po tym pysznym trunku, zaczęliśmy rozglądać się za miejscem na obiad.

hot mead

Ceny na Krupówkach, najpopularniejszej części Zakopanego, niskie nie są, ale nasze żołądki domagały się ciepłego posiłku w trybie natychmiastowym, a mróz się nasilał, więc weszliśmy do pierwszej lepszej góralskiej knajpy po drodze.

Okazało się, ze dobrze trafiliśmy.

Golonka i śpiewy – gdzie zjeść w Zakopanym?

W środku był duży kominek z wesoło tańczącymi płomieniami, drewniany wystrój, góralskie akcenty i lokalna muzyka na żywo. Usiedliśmy przy ogniu, zamówiliśmy piwo i jako tradycyjne góralskie danie – golonkę w piwie z pieczonymi ziemniaczkami.  Znów muszę się przyznać – nigdy golonki nie jadłam (spało się w schroniskach to i się jadło pasztety ;)), i nie spodziewałam się, że będzie AŻ TAK dobra. Byłam bardzo głodna, ale dałam radę zjeść tylko pół, resztę biorąc na wynos, bo była też ogromna. Porcja 30 zł. Polecam knajpę „Stodoła” (nie, nie płacą mi za reklamę, chociaż mogliby czasem jakąś golonkę podesłać ;)).

Po dołączeniu do nas Łukasza i jego znajomych przenieśliśmy się w inne miejsce, gdzie uraczono nas bimbrem o mocy trzech spirytusów. Głowa to mnie jeszcze dwa dni później bolała. Nie wiem czy polecam.

bimber

Tatry zimą dzień drugi – Narnia w Polsce czyli Dolina Strążyska i wodospad zatrzymany w czasie

Kolejnego dnia mieliśmy parę godzin przed odjazdem, wybraliśmy się więc na kolejny krótki spacer.

Dolina Strążyska wiedzie aż do polany, z której rozciąga się piękny widok na Giewont, a kilka kroków dalej huczy spływając ze skał wodospad Siklawica. To znaczy huczy w lecie, bo teraz to go trochę zmroziło.

Alex stwierdził, że widoki są jak z Narni, i faktycznie znowu czuliśmy się jak w bajce. Czapy śniegu otulające skały, drzewa uginające się pod zimnym ciężarem, gałązki wyglądające jak pękate beczułki z białym puchem dookoła.

winter

Narnia

Giewont

Siklawica frozen waterfall

Halo? Halo!

Po drodze ukazało się nam jeszcze jedno ciekawe zjawisko – halo, czyli tęcza dookoła słońca. Halo powstaje, gdy cząstki światła załamują się w mini kryształkach lodu zawieszonych w chmurach. Nigdy nie udało mi się czegoś takiego zobaczyć, więc było to bardzo interesujące doświadczenie.

Halo

Pięknie było, pięknie. I to wszystko prawie na naszą wyłączność – dlatego uwielbiam Tatry zimą. Są majestatyczne, przepiękne, że aż zapiera dech w piersiach, odrobinę niebezpieczne, wymagają wysiłku i przygotowania, i przede wszystkim są puste, albo przynajmniej nie tak zatłoczone jak w lecie. A tłumy w górach to ostatnie na co mam ochotę.

Jedźcie więc (z tego) wszyscy i podziwiajcie, byleby bezpiecznie!

Zakopane zimą i Tatry zimą – Praktyczne porady:

  1. Jeśli nie macie doświadczenia w zimowym chodzeniu po górach z odpowiednim sprzętem, lepiej nie wybierajcie się na trasy z jakimkolwiek zagrożeniem lawinowym, ani miejscach z głębokim śniegiem lub oblodzeniami.
  2. Pamiętajcie, że pogoda w górach jest zmienna i słoneczny dzień w mgnieniu oka może się zmienić w śnieżycę, a świeży, niezwiązany śnieg może zwiększać stopień zagrożenia lawinowego, lub utrudniać odnalezienie drogi.
  3. W zimie dzień jest krótszy, a w lesie ciemno robi się jeszcze szybciej – pamiętajcie o tym przy planowaniu wycieczek i zawsze zabierajcie ze sobą czołówkę.
  4. Czas przejścia szlakami w zimie zazwyczaj się wydłuża w stosunku do czasów letnich – ze względu na śnieg i lód.
  5. Zawsze bierzcie ze sobą odpowiednią ilość wody i prowiant, a także odpowiednie ubranie. Górskie buty z dobrymi podeszwami to konieczność, oddychająca termiczna bielizna, wiatro i wodoodporna kurtka, czapka, szalik i rękawiczki. Nie zapominajcie także o okularach przeciwsłonecznych lub goglach – słońce odbite od śniegu może zaowocować tzw. „ślepotą śnieżną”, a zapewniam, że nie chcecie tego doświadczyć. Wiatr i mróz szybko wyziębiają organizm, dlatego dobrą opcją jest też zabranie ze sobą gorącej herbaty.
  6. Zawsze miej pełną baterię w telefonie i numery kontaktowe do TOPRu: 600-100-300 985 lub 985.
  7. Szlaki, którymi szliśmy:
  • Droga do Murowańca prowadzi z Kuźnic – szlak niebieski wiedzie przez Boczań, jest jeszcze szlak żółty przez dolinę Jaworzynki. Obydwie drogi zajmują ok. 1,5-2 godziny. Są to drogi stosunkowo łatwe, jednak są na nich pewne podejścia – zawsze sprawdzajcie warunki przed wyruszeniem. Do Kuźnic można dojechać busem odjeżdżającym z na przeciwko dworca autobusowego w Zakopanym. Koszt 3 złote.
  • Droga na Czarny Staw Gąsienicowy z Hali Gąsienicowej zajmuje ok. 30minut niebieskim szlakiem w jedną stronę. W głębokim śniegu i nieprzetartej drodze podejścia w niektórych miejscach mogą być dość śliskie i strome, dlatego należy uważać.
  • Nocleg w Murowańcu zazwyczaj trzeba rezerwować z wyprzedzeniem, jeśli się chce być pewnym miejsca. Pamiętajcie, że to schronisko nie uznaje tzw. noclegów na glebie (na podłodze).
  • Szlak w Dolinie Strążyskiej prowadzi po płaskim terenie, jest więc dostępny dla większości turystów o różnym stopniu zaawansowania w górach. Od wejścia do Parku Narodowego do Polany Strążyskiej jest ok.30-40min, a stamtąd jeszcze kilka minut do wodospadu Siklawica. Warto pamiętać, że przy wejściu do doliny jest budka, w której należy zapłacić za wstęp do Parku Narodowego (5 zł za osobę normalny).Strazyska valley

Wybralibyście się w Tatry zimą? Byliście kiedyś o tej porze w górach? Jakie macie wrażenia? Podzielcie się w kometarzach.

Podobało się? Podaj dalej!
Discover the Tatra Mountains in winter with multiple things to do in Zakopane in winter for the cheaper winter holidays in the mountains in Poland | Worldering around #Tatras #TatraMountains #Poland #mountains #winter #winterholiday #travel

Sharing is caring!

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *